Naszą największą pasją są język włoski i dzielenie się wiedzą z innymi. Dlatego z naszych kreatywnych produkcji możecie korzystać na co dzień na kanałach społecznościowych Italiadoro.
Na Facebooku i Instagramie nie ma dnia bez naszych edukacyjnych wpisów i barwnych obrazków, które oddajemy do Waszej pełnej dyspozycji.
W każdy poniedziałek dzielimy się z Wami ciekawostką kulturową na temat Włoch i języka włoskiego.
Dowiedzieliście się już od nas, kiedy Włosi ubierają choinkę, gdzie (i dlaczego) odbywa się największy wyścig ze świecami oraz z jakiej okazji można odegrać we Włoszech partię w żywe szachy.
Wtorki to dzień wyrażeń idiomatycznych, czyli modi di dire. To właśnie wtedy publikujemy najciekawsze idiomy włoskie, wyjaśniamy je i podajemy przykłady ich użycia. Sporym zainteresowaniem cieszyły się ostatnio ciekawostki, skąd wzięło się powiedzenie, że ktoś „jest czyimś pupilem”, dlaczego Włoch spłukany to Włoch „na zielono” oraz dlaczego wydmuchiwanie nosa wielbłądom świadczy o robieniu rzeczy bezużytecznych. Wpisy te możecie jeszcze odszukać na naszym Instagramie i Facebooku!
W każdą środę publikujemy dla Was quiz gramatyczny z trzema odpowiedziami, z których tylko jedna jest niepoprawna. Po tygodniu dokładnie wyjaśniamy
poruszone w quizie zagadnienie i oficjalnie ogłaszamy zwycięzców.
W czwartki bawimy się słowami. Udowadniamy, że czasem jedna literka, zmieniona wymowa lub akcent mogą sprawić, że znaczenie słowa jest inne, co z kolei doprowadza do absurdalnych sytuacji i pomyłek. Najbardziej ucieszyła Was historia znajomej, która szukała łazienki (bagno), a otrzymała ratownika (bagnino). Opis tej sytuacji znajdziecie pod jednym z czwartkowych wpisów.
Wśród naszych postów w czwartki znalazła się też seria o trudnych słowach, dzięki której dowiedzieliście się na przykład, co oznacza „origliare”, „coprifuoco” czy „sbornia”.
W piątki ujawniamy zaś dla Was kolejne pary fałszywych przyjaciół, czyli wyrazów, które w dwóch językach brzmią niemal identycznie, ale mają zupełnie identyczne znaczenia. Mamy wrażenie, że to właśnie ta seria przynosi Wam ostatnio najwięcej radości.
Nasze kanały społecznościowe warto obserwować również z kilku innych powodów. Raz na jakiś czas zupełnie z zaskoczenia ogłaszamy w konkurs, w którym do wygrania są vouchery na darmowe lekcje w naszej szkole. Ostatnio z okazji Dnia Wszystkich Świętych poprosiłyśmy obserwujących o przyporządkowanie świętych do włoskich miejscowości, z których pochodzili. Uczestnicy byli tak przekonujący, że przyznałyśmy dwa razy więcej nagród i aż dwie osoby zakończyły grę z voucherami na lekcje w Italiadoro!
Nieustannie szukamy też okazji, żeby dzielić się z Wami zniżkami na nasze pakiety zajęciowe. Mimo że ceny mamy o wiele niższe niż inne szkoły, obniżamy je jeszcze nawet o 10%. Takich promocji również należy szukać na Facebooku i Instagramie.
Co u nas jeszcze ciekawego? Nie damy rady wymienić wszystkiego! Wspomnimy tylko na koniec, że istnieje również grupa na Facebooku dla wszystkich naszych obserwujących. W jej ramach tworzymy w sieci miejsce, w którym można: